Akcja pod Tarnicą

W piątek o godz. 13.20 wpłynęło zgłoszenie o poszkodowanej na niebieskim szlaku prowadzącym z Wołosatego na Tarnicę. W tym czasie nad Bieszczadami przeszła niespodziewana aczkolwiek krótkotrwała burza

Po wyruszeniu Ratowników ze Stacji Ratunkowej w Ustrzykach Górnych zaczęło docierać kolejne zgłoszenie o poszkodowanej w tym samym rejonie. Dyspozytorka CPR nie wiedząc do końca czy dotyczy ona dwóch różnych czy też jednej i tej samej osoby zadysponowała śmigłowiec Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Okazało się, że w miejscu gdzie poszkodowana doznała urazu skokowego nie było zasięgu telefonicznego a przygodni turyści schodzący do Wołosatego łapiąc ten zasięg zgłaszali potrzebę pomocy do tej samej osoby. Poszkodowana po przekazaniu załodze Ratownika 10 poleciała do najbliższego szpitala.
Zdjęcie nogi – choć wydaje się drastyczne – ale jest prawdziwe. Należy je potraktować jako ostrzeżenie przed tym co się może wydarzyć jak założymy nieodpowiednie obuwie na górską wędrówkę (płaska podeszwa, cholewka poniżej kostki). Do tego brak ciepłej bluzy czy też kurtki w momencie oczekiwania na pomoc nawet w krótkotrwałym deszczu może doprowadzić w środku lata do hipotermii

—————————

O bezpieczeństwo w górach dbamy wspólnie z: Pomoc to Moc – społeczna odpowiedzialność PZUPlus, BMW, PKN ORLEN i Tatra